Każdy kto przybywa do Australii, niezależnie od narodowości musi posiadać wizę konsularną.
Szczegółowe informacje o warunkach jej uzyskania otrzymamy w ambasadzie australijskiej, która mieści się w Warszawie przy ulicy Nowogrodzkiej 11 na III pietrze.
Kiedyś wizę można było otrzymać już po dwóch dniach roboczych, od chwili zgłoszenia wniosku, jeżeli sprostaliśmy wszystkim biurokratycznym wymaganiom, a ich litania była długa. Wzorując się na USA i Kanadzie, ambasada australijska pobierała od polskich obywateli składających wniosek aż 50 dolarów australijskich, płatnych w złotówkach po kursie dnia. Do formularzy, zdjęć i opłaty potrzebne było również zaświadczenie z zakładu pracy o wysokości zarobków oraz o otrzymaniu urlopu lub dokumenty świadczące o prowadzeniu działalności gospodarczej. Należało ponadto udokumentować posiadanie funduszy na przelot wyciągiem z konta lub zaproszeniem. Osoby w wieku od 70 lat musiały przedstawić zaświadczenie od lekarza, że ich stan zdrowia pozwala na daleką podróż do spalonego słońcem kontynentu.
W tym momencie ambasada Australii w Polsce nie rozpatruje wniosków o wizy Taki wiosek można złożyć online poprzez specjalny system “evisa” dostęplnym pod adresem – http://www.immi.gov.au/e_visa/